• Żarty się skończyły! Pora na historię!
          • Żarty się skończyły! Pora na historię!

          • 4 kwietnia 2022 roku nauczyciele historii zorganizowali akcję  "I Ty możesz zostać Napoleonem". Chętnych do wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu nie brakowało. Mieliśmy niepowtarzalną okazję zobaczyć stroje z różnych epok, począwszy od starożytności, poprzez średniowiecze, nowożytność, jak również współczesność.   Nie zabrakło wodza rzymskiego Juliusz Cezara oraz cesarzy: Nerona czy Napoleona. Byli też królowie (Władysław Jagiełło, Ludwik XIV) i królowe (Kleopatra, Jadwiga, Bona Sforza, Barbara Radziwiłłówna), a także duża liczba przekupek, dworek oraz księżniczek, a jeżeli były księżniczki (np. Izolda), to nie obyło się również bez szlachciców, szlachcianek, przedstawicieli arystokracji i rycerzy (w tym troje – nie trzech! - Krzyżaków). Największą popularnością cieszył się Zawisza Czarny, ale była nawet kobieta-rycerz, Joanna D’Arc. W pewnym momencie całą szkołę sparaliżował strach, bowiem pojawili się u nas piraci, ale sytuację uratował żeglarz Ferdynand Magellan, któremu towarzyszył Szkot i Indianka. Na szkolnych korytarzach mogliśmy spotkać również kilku „uczonych” z minionych epok, np. geniusza Leonarda da Vinci, Mikołaja Kopernika, Alberta Einsteina, Nikolę Teslę czy Marię Skłodowską-Curie, która cieszyła się ogromnym powodzeniem wśród żeńskiej społeczności „Siódemki”. Choć XIX wiek obfitował w sufrażystki, to nie zabrakło również pisarki Elizy Orzeszkowej czy bohaterki powstania listopadowego,  Emilii Plater. Pierwsza połowa XX wieku odsłoniła się poprzez modę dwudziestolecia międzywojennego, gdzie naturalnie królowała Coco Chanel, ale nie przeszedł niezauważony również amerykański prezydent Thomas Woodrow Wilson. Mogliśmy także ujrzeć żołnierzy II wojny światowej (w tym harcerki z formacji Szare Szeregi), Irenę Sendlerową, a nawet Żydówkę z getta. Okres powojenny objawił się nam poprzez modę PRL, choć gdzieniegdzie przewijali się hipisi. Spośród wybitnych postaci należałoby wymienić papieży Jana Pawła II i Piusa VI, „żelazną damę” Margaret Thatcher, członków popularnego w latach 60-tych i 70-tych zespołu The Beatles czy naszą lokalną artystkę Hankę Bielicką. Mieliśmy również współczesnych przedstawicieli polskiej sceny politycznej: Lecha Wałęsę i Barbarę Kidawę-Błońską. Wszystkim, którzy włączyli się w akcję składamy serdeczne podziękowania.
            Dziękujemy również pani Ewie Sawickiej, która stała się inspiracją tego wydarzenia.

            Maria ZarembaPiotr Zduńczyk

        • Bez plecaka też się da! Przecież są... traktory
          • Bez plecaka też się da! Przecież są... traktory

          • Klatki dla ptaków, wózki dziecięce, szuflady, mikrofalówki, pufy, szuszarki na pranie, chlebaki, kotły, garnki, walizy, kontenery na psy i koty, kosze na grzyby, futerały na instrumenty, wszelkiego rodzaju torby, wory, pudła, nosidełka dla niemowląt, a nawet... mały traktor z przyczepą - to wszystko, jak wiadomo, może zastąpić popularny plecak. W miniony czwartek właśnie plecak miał swoje święto i odpoczywał w domu, dając się wykazać innym "przyborom". Uczniowie Siódemki, darząc swe plecaki wielkim szacunkiem, gremialnie postanowili dać im wolne, a dzięki temu szkoła zamieniła się w istny Latający Cyrk Monty Pythona.  Bo oto chłopczyk niosący w rękach połowę wersalki witał się na holu z koleżanką,  która z uśmiechem na ustach mijała go taszcząc suszarkę na pranie. A to znowu inna uczennica zaopatrzona w klatkę dla papugi pełną książek (ciekawe gdzie się podziała papuga Poly) ustawiała się w kolejce do sklepiku za uczniem z kuchenką mikrofalową w rękach. Tu ktoś w dzięciecym wózku kołysał do snu podręcznik do historii, a znów tam kto inny zabierał na przejażdzkę małym ciągnikiem zeszyt do języka angielskiego. Choć Monty Pyton i dzisiejsi uczniowie Siódemki to czasowo mocno odległe od siebie "planety", to jednak ich cel był ten sam - uśmiech na twarzy i dobra zabawa. W Siódemce można było w czwartek skonać ze śmiechu. Na szczęście nikt nie skonał i zostajemy w komplecie do następnego Dnia Bez Plecaka, bo po takiej niesamowitej uczniowskiej odpowiedzi na szkolną akcję, ten dzień już na stałe wejdzie do szkolnego kalendarza. Już dziś szykujcie pomysły na przyszły rok!  

            Kamil Konopka

        • Brawo Julia - kapeluszowy pomysł wypalił na całego
          • Brawo Julia - kapeluszowy pomysł wypalił na całego

          • Pomysł Julki z kl. 7d, chwila zastanowienia i realizacja - tak szybko to poszło. I wypaliło aż miło. Z kapeluszami na głowach przywitano wiosnę w Siódemce. Koniec z zimowymi czapami, czas na wiosenne nakrycia głów. Dziesiątki albo i setki kapeluszy na głowach uczniów i nauczycieli znaczą, że chyba wszyscy tęsknimy już za słońcem, ciepłem i długimi dniami. Ten pierwszy, wiosenny, pokazał to wyraźnie. Pokazał też, że uczniowskie głowy, nawet pod kapeluszami, pełne są świetnych pomysłów (wystarczy spojrzeć na zdjęcia poniżej). Choć kapelusze po przywitaniu wiosny zdjęto, to w głowach już kołatał nowy SUPER POMYSŁ, ale o tym wkrotce - zdjęcia już się retuszują...

            Chętnych do skopiowania wybranych fotografii zapraszamy z pendrivem do pokoju wicedyrektorów.

            Kamil Konopka